Jaka śliczna :D No po prostu majstersztyk, to białe mediowanie na brzegach mnie zbiło z nóg, cudeńko! Kobieto, gdzie ty masz problem z kartkami, to chyba najlepsza jaką widziałam :D
ta kobieta pachniała nocną mgłą i jaśminową herbatą z syropem truskawkowym… jesień malowała jej twarz kasztanowym kolorem a usta otulała promieniami przebijającymi się z pod zżółkłych liści. zadziwiające jak bardzo kształt jej ust nie uwierał. był doskonale idealny i wpasował się w jego nie wiele mniej idealne. ta kobieta żyła mną i we mnie, jej smutne oczy często potrzebowały wilgotnych miejsc w których mogła pozwolić sobie na rozlew emocji na wiarę że jest zwycięzcą choć po drodze wiele przegrała… na wiarę w tą pieprzoną miłość i samą ideę jej istnienia i tylko czasem jeszcze czas tak pechowo ich o siebie ociera jakby chciał jej przypomnieć żeby nie zapominała jestem tu i nie potrafię być ani bardziej w prawo ani bardziej w lewo
Cudna jest! ;)
OdpowiedzUsuńniesamowita :) nie wiem, czemu mówisz, że Twoje kartki coraz gorsze :) ta zdecydowanie temu przeczy ;)
OdpowiedzUsuńPiękna <3 niby chaos, a jednak wszystko na swoim miejscu :) Bardzo mi się podoba ta jej nieuporządkowana lekkość ;)
OdpowiedzUsuńJaka śliczna :D No po prostu majstersztyk, to białe mediowanie na brzegach mnie zbiło z nóg, cudeńko! Kobieto, gdzie ty masz problem z kartkami, to chyba najlepsza jaką widziałam :D
OdpowiedzUsuńŚwietna i jaki ogrom dodatków! Robi wrażenie :)
OdpowiedzUsuńkochane! jesteście cudowne! dziękuję za mile słowa!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna praca, niesamowity klimat, uwielbiam! :)
OdpowiedzUsuń