klasycznie
plus mojego L4 jest taki, że po pierwsze odpoczywam 
a po drugie mam dużo czasu tylko na tworzenie... 
czasami bywa że siadam z rana i kończę nocą... 
właściwie odkąd choroba poluzowała to wszystkie moje dni wyglądają bardzo twórczo. 
Właściwie to nawet nie sprzątam wszystkich sprzętów z biurka
 tylko układam by było chociaż trochę porządku ;) 
Bo jak myślę sami wiecie, twórczy chaos robi się już przy przygotowaniach ;) 
ale do rzeczy
mam dla was kartkę w stonowanych kolorach 
przełamanych różem
kwiatuchy kleiłam sama
muszę nieskromnie powiedzieć że bardzo ją lubię :)
zgłaszam na wyzwania:
2. tu (craft bar)
3. i tu
 
 

 
Dziękuję za udział w craftbarowym wyzwaniu. Praca bardzo fajnie skomponowana, a efektowne poszarpaniai i niesamowity dobór kolorów przyciąga oko.
OdpowiedzUsuńWidzę,m że nie tylko ja przywitałam wiosnę chorobą. :-) Karteczka jest zjawiskowa! Kolory i kompozycja przyciągają wzrok. I to superowe szarpanie!
OdpowiedzUsuńSzybkiego powrotu do zdrowia życzę! ( a może nie szybkiego, skoro powstają takie cuda? ;-))
Piękna kolorystyka i wspaniałe wykonanie. Dziękuję za udział w wyzwaniu Craft Szafy!
OdpowiedzUsuńŚliczna praca :) dziękuję za udział w wyzwaniu Craft Szafy :)
OdpowiedzUsuń